Stymulatory wzrostu roślin: naturalne nawozy i preparaty

Organiczne stymulatory wzrostu roślin to produkty zawierające substancje biologicznie czynne, które służą do obróbki materiału nasadzeniowego i systemu korzeniowego roślin, a także do dokarmiania dolistnego..

Obejmuje to aminokwasy i kwasy humusowe - fulwowe, prekursory hormonów, peptydy. Zawierają również dużo białek, pierwiastków śladowych, polisacharydów, witamin i innych związków..

Po zaprawieniu takimi preparatami nasiona większości roślin polubnie kiełkują i szybko się rozwijają.

Sadzonki stają się silniejsze, są odporne na wszelkie pasożyty i dolegliwości, z łatwością tolerują wszelkie przeszczepy i są lepiej przystosowane do nowych warunków. Cebule i sadzonki poddane działaniu stymulantów łatwiej znoszą infekcje i aktywniej tworzą systemy korzeniowe..

Generalnie rośliny traktowane stymulantami są mniej podatne na ataki szkodników i pasożytów, wcześniej wchodzą w fazę kwitnienia lub owocowania i bardziej aktywnie owocują.

A tajemnica polega na tym, że regulatory wzrostu stymulują produkcję fitohormonów w roślinach, czyli substancji organicznych o strukturze niskocząsteczkowej, które wpływają na wszystkie procesy formotwórcze, a także fizjologiczne zachodzące w ogrodach i ogrodach warzywnych..

Rośliny potrzebują leków z podobnymi hormonami w bardzo małej dawce. Zabieg przeprowadza się zarówno za pomocą wodnych roztworów stymulantów, jak i aerozoli, past, emulsji, a nawet pary.

Rodzaje stymulantów i składników aktywnych

Większość fitohormonów jest wytwarzana z surowców roślinnych lub zwierzęcych. To mógłby być:

  • Torf;
  • Wszystkie rodzaje grzybów;
  • Humus;
  • Bakteria;
  • Pyłek rzepaku;
  • Wodorost;
  • Rośliny iglaste;
  • Echinacea;
  • Żeń-szeń (mikrioza);
  • Rośliny iglaste.

Istnieją również syntetyczne analogi fitohormonów, ale działaniem i właściwościami niewiele różnią się od naturalnych. W rolnictwie najbardziej odpowiednie są następujące grupy hormonów:

  1. Auxins. Są substancją czynną leków takich jak Powerfol, Gulliver, Chakor, Kornevin czy Radifarm. Hormony są potrzebne do rozwoju systemu korzeniowego, a także przyspieszają wzrost komórek kambium. Pomagają prawidłowo rozprowadzać składniki odżywcze do wszystkich tkanek roślinnych. Przyspiesz tworzenie się jajników i pąków, co oznacza dojrzewanie i wzrost owoców.
  2. Brassines. Można je również nazwać sterydami mosiądzu. Zdobądź te hormony z morszczynu pęcherza i nie tylko. Zawarte na przykład w lekach takich jak Agriflex czy Epin. Poprawiają funkcjonowanie układu odpornościowego roślin, pobudzają tworzenie innych hormonów, uodparniają rośliny na niekorzystne warunki klimatyczne, regulują procesy powstawania i dojrzewania owoców.
  3. Cytokininy. Zawarte na przykład w produktach takich jak MC Cream czy MC Ovary. Przede wszystkim są potrzebne młodym roślinom. Przyspieszają podział wszystkich komórek, co oznacza, że ​​przyspieszają powstawanie jajników i nerek. Regulują procesy starzenia i zapobiegają więdnięciu liści. Przyspiesz kiełkowanie nasion i wydłuż żywotność roślin.
  4. Gibereliny. Poprawia akumulację składników odżywczych, przyspiesza przejście od kwitnienia do tworzenia owoców i aktywuje wzrost wegetatywny.

Istnieją również preparaty niehormonalne, na przykład na bazie próchnicy, z oligopeptydami, aminokwasami roślinnymi, kwasami uronowymi, nukleotydami i polisacharydami. Są to środki takie jak Sweet, Benefit, Speedfol amino, Kendal, Viva czy Megafol.

kuchnia domowa

Czasami stymulatory wzrostu roślin można przygotować bezpośrednio w kuchni. Drożdże, aloes, miód, a nawet pokrzywa mają właściwości fitohormonów. Oto kilka popularnych przepisów:

  • Odetnij kilka liści domowego aloesu, trzymaj w lodówce przez około tydzień. Po napełnieniu go wódką i naleganiu na kolejne 5-7 dni. Podczas sadzenia nasion podlewaj je tym roztworem;
  • Miód (najbardziej naturalny, jaki znajdziesz) rozpuszczamy w szklance wody (potrzebna jest jedna łyżeczka), nasiona umieszczamy w roztworze i zostawiamy na 6 godzin;
  • Kilka garści łupin cebuli zalewamy wrzącą wodą (litr). Tutaj również wsypujemy popiół (potrzebna jest jedna łyżeczka). Nalegamy od jednego do trzech dni. Rozcieńczyć trzema litrami wody. Podczas sadzenia nasion podlewamy je tą mieszanką. Możesz również podlewać sadzonki, które już wyrosły.
  • Ścinamy gałązki wierzby i zostawiamy w wodzie. Po chwili powinien brązowieć, a gałązki powinny dać korzenie. To jest woda, której potrzebujemy. Po pierwsze, można w nim moczyć dowolne nasiona przez siedem godzin przed sadzeniem. Po drugie, podczas sadzenia można nim podlać te nasiona..

GE DIGITAL CAMERA [/ caption]

Gałęzi nie wyrzucamy, wkładamy je do nowej wody, którą też można później wykorzystać. Jeśli roztwór stanie się galaretowaty, napełnij go taką samą ilością wody. Niektórzy ogrodnicy nazywają to lekarstwo naturalnym odpowiednikiem wyżej wspomnianego Kornevin;

  • Grzyby suszone. Potrzebują około 30 gramów. Napełnij jedną szklanką wrzącej wody, nalegaj i ostudź. Teraz możesz moczyć tutaj nasiona przez pięć godzin. Podlewamy je tym samym roztworem bezpośrednio podczas sadzenia. Możesz także podlewać młode rośliny. Możesz także użyć innego grzyba - herbaty. Potrzebujemy około 200 ml jego naparu. Podczas sadzenia rozcieńczamy 1500 ml wody i podlewamy nasiona. Możesz karmić je dowolnymi młodymi pędami.
  • Suszone pokrzywy. Nalegamy na nalanie 1000 ml wody (wystarczy garść trawy). Nalegamy przez około dziesięć dni, rozcieńczamy trzema częściami wody. Możesz karmić sadzonki roztworem lub podlewać nasiona podczas sadzenia;
  • Białko jajka. Ten środek pobudzający nadaje się do kwiatów. Wlej kilka białek szklanką ciepłej wody i nalegaj na tydzień. Warto od razu ostrzec, że zapach nie będzie przyjemny. Rozcieńczamy mieszaninę w 2000 ml wody i podlewamy zarówno sadzonki, jak i młode kwiaty.
Powiązane posty