Czy można karmić róże wiosną i latem drożdżami?
Możesz długo spierać się o to, jakie kwiaty najlepiej uprawiać na miejscu, nazwać odmiany i narysować porównawcze analogie. Każdy z nas ma własny gust, a ogrody urządzamy dokładnie według naszego wyobrażenia o pięknie..
Menu
Ktoś kocha gorzkie konwalie, ktoś kocha delikatne piwonie, a ktoś lubi mieczyki podobne do budowli architektonicznych.
Ale jest kwiat, który nie pozostawi obojętnym żadnego ogrodnika - to jest róża. Ani jeden ogród, ani jedna działka, czy to mały ogródek frontowy przed skromnym domem, czy też ogromny ogród kwiatowy w pobliżu luksusowej rezydencji, nie obejdzie się bez ogrodu różanego.
Nie ma w tym nic dziwnego - każdy bez wyjątku kocha cud natury zwany „różą”. A w moim ogrodzie przydzielono im najjaśniejsze, najbardziej żyzne miejsca.
Jednak pielęgnacja tych kwiatów wcale nie jest łatwa. A jednym ze składników takiej pielęgnacji jest karmienie organicznymi i innymi nawozami..
Pamiętaj Achmatową: „Gdybyś tylko wiedział, z jakich bzdur wyrasta poezja, nie znając wstydu…”. Więc róże wyrastają z tego samego. Porozmawiajmy teraz szczegółowo o nawozach.
Aby róże dobrze się czuły w ogrodzie i obficie kwitły, miejsce ich sadzenia musi spełniać kilka warunków:
- znajdować się po takiej stronie miejsca, aby promienie słońca padały na nie przez co najmniej pół dnia;
- mieć luźną, pożywną, miękką glebę;
- nie daj się zwieść wiatrom - róże kategorycznie nie lubią przeciągów.
- wody gruntowe nie powinny leżeć pod miejscem dla róż - korzenie tych kwiatów nie tolerują podlewania.
W rzeczywistości są to wszystkie podstawowe wymagania dotyczące ogrodu różanego. Co więcej, jeśli wszystko jest jasne z wiatrem i oświetleniem, to wymagania dotyczące gleby budzą wątpliwości i pytania:
- co to znaczy - pożywna gleba? Jaka gleba dla róż będzie pożywna?
- co jest luźne? Czy muszę poświęcić dużo czasu na spulchnienie gleby?
- Co to jest miękka gleba? Co należy zrobić, jeśli na miejscu znajduje się np. Gleba gliniasta? Czy można to poprawić?
Postaramy się konsekwentnie odpowiedzieć na wszystkie te pytania.
Gleba na róże - jaka powinna być
Najważniejszym warunkiem dla róż jest gleba bogata w próchnicę. Materia organiczna jest niezwykle ważna dla róż, podczas gdy obornik, torf, próchnica, kompost lub inne nawozy organiczne mogą być używane do poprawy gleby.
Miejsce na róże zawsze przygotowuję jesienią, pod koniec września. Aby to zrobić, wykonaj następujące kroki:
- po wybraniu obszaru, w którym planujesz sadzić róże, należy go dokładnie wykopać;
- ziemia musi zostać uwolniona od korzeni chwastów - róże nie tolerują takiego sąsiedztwa;
- do gleby należy zastosować nawóz organiczny - obornik, torf, kompost, a następnie pozostawić na kilka dni;
- po około tygodniu ziemię wraz z nawozem należy ponownie wykopać;
- tak przygotowany teren należy pozostawić do wiosny, kiedy to nadejdzie czas sadzenia róż. Możesz przykryć folią, w tym przypadku materia organiczna będzie się szybciej mielona, dodając do gleby wartości odżywczej i luźności, a korzenie chwastów pozostających w ziemi spłoną.
Te manipulacje wystarczą, aby gleba była odpowiednia do uprawy na niej krzewów róż. Kolejna wskazówka - jeśli gleba jest gliniasta, dodaj do niej piasek. Pamiętaj, że róże nie lubią gliny. Jednak gleby gliniaste można również ulepszyć w taki sposób, aby róże były dobre, jeśli nie całkiem dobre..
Należy jednak pamiętać, że na glebach gliniastych, nawet oczyszczonych, nie osiągniesz obfitego i dekoracyjnego kwitnienia..
Jak nawozić róże przed kwitnieniem
Niezależnie od tego, czy posadziłeś nowe rośliny na przygotowanym terenie, czy otworzyłeś stare krzewy po zimowym mrozie i ociepleniu, które zaczęły wypuszczać pędy i sięgać po słońce, na wiosnę róże trzeba karmić.
Najbardziej stosowny nawóz do róż wiosną i latem To organiczny top dressing. Blask kwitnienia i czas jego trwania oraz jasność odcieni zależą od rodzaju nawozu, który zastosujesz w okresie pączkowania..
Konieczne jest również karmienie róż złożonymi nawozami zawierającymi fosfor i potas. Nawozy te są sprzedawane w wyspecjalizowanych sklepach i należy je aplikować pod korzenie natychmiast po poluzowaniu i podlaniu krzewów róż..
Pamiętaj, że wprowadzenie złożonych nawozów należy połączyć z podlewaniem buszu, w przeciwnym razie możesz palić korzenie, aż kwiat umrze. Podlewanie róż należy wykonywać wieczorem i używać tylko ciepłej wody. Podlewanie jest również możliwe wcześnie rano, ale jest szansa, że kropelki wody nie zdążą wyschnąć, zanim słońce zacznie się nagrzewać, a na pąkach i liściach pojawią się ślady poparzeń. Przy podlewaniu wieczornym takie prawdopodobieństwo jest wykluczone..
Jednak żadne karmienie nawozami potasowymi i fosforanowymi nie zastąpi starej dobrej materii organicznej, w której wzrasta jakość gleby, zmniejsza się ilość chwastów i pojawiają się robaki, które bardzo dobrze spulchniają podłoże, w wyniku czego korzenie róż które wnikają wystarczająco głęboko w ziemię, ułatwiają dostęp powietrza.
Zwłaszcza nawozy organiczne, takie jak obornik lub odchody kurczaków, są przydatne dla młodych roślin, które zostały posadzone w tym roku lub nie wcześniej niż dwa lata temu. Tylko obornik z kurczaka należy rozcieńczyć wodą, ponieważ jest dość żrący.
Róże są doskonale nawożone naparami ziołowymi. Zwykłe chwasty, które wyciągnąłeś z klombu, należy posiekać i umieścić w wiadrze z ciepłą wodą. Po dwóch lub trzech dniach napar stanie się wspaniałym nawozem dla Twoich kwiatów, w tym róż..
Jak karmić róże po tym, jak wyblakną
Luksusowe i długotrwałe kwitnienie, które osiągamy poprzez nawożenie, pobiera z róży dużo energii. Do bujnego kwitnienia potrzebne są składniki odżywcze, a róża, wydobywając je z gleby, zubaża ziemię. Dlatego po wyblaknięciu krzaków musisz je nakarmić, zanim nadejdzie okres uśpienia..
Czasami początkujący ogrodnicy pytają, czy można karmić róże drożdżami? Oczywiście, że możesz. To właśnie karmienie jest zalecane po kwitnieniu, które często trwa do późnej jesieni. Jednocześnie do nawożenia można używać zarówno suchych, jak i wilgotnych drożdży - należy je polać dużą ilością ciepłej wody, pozostawić do odstania, a następnie podlać nimi zarówno na liście, jak i na ziemi pod gałęziami.
Nawiasem mówiąc, każdy nawóz można wykorzystać do przetwarzania nie tylko gleby nad korzeniami, ale także samego krzewu róży. Liście bardzo dobrze reagują na takie opatrunki..
Również jesienią można dodać popiół pod korzenie, jest to również bardzo przydatny dressing dla róż, który ma korzystny wpływ na system korzeniowy i jego tworzenie.
Co zrobić przed przykryciem róż
Jak wiemy, bardzo pożądane jest przykrywanie róż na zimę i jakościowo, ponieważ system korzeniowy należy chronić przed mrozem. Tuż przed zadaszeniem róże należy ściąć pozostawiając około 15-30 cm nad ziemią w zależności od odmiany i wieku kwiatu, a następnie przykryć ziemię wokół róży torfem lub obornikiem. I umieść schronienie z góry.
Niektórzy miłośnicy róż kładą suchy liść na torfie lub kładą świerkowe gałęzie, ale trzeba to robić w regionach, w których zimy są naprawdę bardzo surowe, na przykład na Syberii, gdzie takie schronienie dla delikatnych róż na pewno nie będzie przesadne i zbędne. Powtarzam raz jeszcze - korzenie róż trzeba chronić!
Innym ważnym wymogiem jest to, że bezpośrednio przed izolacją korzeni należy wykopać glebę pod krzakami, aby nadmiar wilgoci nie gromadził się na powierzchni, tworząc skorupę, ale mogła wejść w ziemię. Róże nie lubią zbytnio, gdy wilgoć stoi nad korzeniami, a powietrze do nich nie płynie. W takich warunkach korzenie często giną, a róży nie da się uratować..
Dzięki tej metodzie korzenie róży są niezawodnie izolowane, a dzięki izolacji organicznej do korzeni dostarczane są składniki odżywcze, które są tak niezbędne, aby mogły rosnąć i dalej tworzyć potężny system podziemny. Po śniegu róże będą ciepłe i wygodne pod białym kocem.
Nawiasem mówiąc, pamiętaj, że róże nie tolerują bardzo bycia pod przykryciem podczas odwilży, zwłaszcza jeśli przykryjesz je plastikiem. Generalnie nie odradzałbym używania hermetycznych materiałów przy przykryciu róż, ryzyko śmierci roślin pod takim schronieniem jest bardzo wysokie.
Zadaszenie musi być wykonane w taki sposób, aby można je było podnieść każdego dnia i zapewnić różom dostęp do słońca i powietrza. Wiosną pod żadnym pozorem nie wolno dokręcać usuwania materiału wierzchniego! Pamiętajmy, że wiosenne przymrozki, nawet dość silne, róża z łatwością toleruje, ale przebywanie pod przykryciem w ciepłe dni, kiedy pod folią topi się śnieg, a za mało powietrza może spowodować śmierć róży. Umierają bardzo szybko, a korzenie zaczynają gnić.
Wniosek
Tak więc wszystkie opatrunki stosowane w ciepłym okresie pod krzewami róż to:
- minerał;
- organiczny.
Pomimo tego, że w złożonych nawozach mineralnych dobrane są niezbędne proporcje potasu, magnezu, azotu i fosforu, w żadnym wypadku nie należy zapominać o tradycyjnych, starych nawozach, które tak kochają róże..
To dzięki nawozom organicznym róże dobrze rosną, tworzą mocne korzenie, silne zdrowe liście, wyrastają elastyczne pędy, kwitną bujnie i długo oraz dobrze znoszą zimowe przymrozki.
Wiosną, po usunięciu z korzeni torfu i kompostu, róże bardzo szybko zaczną wypuszczać nowe pędy, ponieważ jest to dobry system korzeniowy, który jest niezbędnym składnikiem wysokiej jakości wzrostu i dekoracyjnego kwitnienia..